To wojna w Europie. Pamiętam wszechogarniającą naturę i serdeczną gościnność podczas moich podróży na Ukrainę. Przerażający jest widok naszych sąsiadów na Ukrainie otoczonych bombami, karabinami maszynowymi i granatami i zmuszonych do ucieczki. Przyszłość jest niepewna. Niech każdy, w ramach własnych możliwości, zobaczy, co możemy zrobić. Każde wsparcie, każdy gest może być cennym wkładem.
Uchodźcy, studenci i osoby o minimalnych dochodach otrzymują 20% zniżki od regularnych stawek w Tijs Breuer. W okresie od marca do lipca 2022 r. udzielałem czasowo bezpłatnych zabiegów uchodźcom z Ukrainy i Rosji.
Medytacja na temat pokoju na świecie
Co drugi niedzielny wieczór miesiąca o godzinie 20:00 organizuję medytację dla pokoju. Światowe Medytacje Pokoju organizowane są od 1986 roku (m.in. przez Johna Randolpha Price'a), w celu znalezienia pokoju w nas samych, w naszym środowisku i na całym świecie. Chcesz wziąć udział w domu lub przez Zoom? Następnie zarejestruj się przez Meetup lub wyślij mi wiadomość pod numer +31626174884.
Schron
Od marca do czerwca 2022 r. przebywałem tymczasowo u Oleksija, znajomego Ukraińca, którego znam od 20 lat. Dziękuję moim sąsiadom i innym zaangażowanym za wszystkie pełne miłości gesty i prezenty (takie jak mydło do golenia, owoce, kartki powitalne, kieszonkowe).
Wiersz Maxa Rosochinsky'ego
(ze zbioru poezji Words of War)
Brak wiersza przez czterdzieści dni
Poezja poszła do grobu
Kiedy 23 listopada
Andriy Jurga, bojownik batalionu „OUN”
Zabity w bitwie pod Pisky
Pochodził ze Lwowa, nazywany „Dawidem”.
Poezja stała się czarna
Ubrania żałobne noszone przez czterdzieści dni
Potem został pokryty ziemią
potem z as
Czterdzieści dni poezji było w okopach
Zaciska zęby i strzela w milczeniu
Poezja nie rozmawiałaby z nikim
O czym tu rozmawiać?
Martwy?
W ciągu tych czterdziestu dni wiele osób zginęło w poezji.
Poezja widziała, jak umierają drzewa.
Tych, którzy biegli przez pola minowe pułapki I nigdy nie przetrwali zimy. Poezja widziała śmierć zwierząt.
Ranne koty i psy
Ciągnąc ich rozlane wnętrzności ulicami
Jakby to było coś normalnego
Poezja nie wiedziała, co robić:
Miej litość i pomóż im umrzeć, lub
Miej litość i pozwól im żyć.
Błogosławieństwa dla ciebie i twojego przyjaciela Tijsa. To fantastyczne, jak jesteś oddany swojemu bliźniemu. Jesteś przykładem dla nas wszystkich. Bardzo miłe i inspirujące, że to robisz. Dołączę do medytacji pokoju w przyszłym tygodniu. Uścisk!
Przeżyj fenomenalny zabieg od Tijsa w atrakcyjnym i odprężającym otoczeniu w jego domu. Absolutna konieczność, jeśli odważysz się poświęcić czas na jakość. Tijs wie, jak pozwolić ciału mówić tam, gdzie myślałeś, że pozostawisz ukryte niewypowiedziane. Dzięki swoim bogatym doświadczeniom w dłonie i ramiona Tijs wie, jak dotknąć każdego mięśnia i uwolnić go od ograniczeń życia i wszechobecnego zamętu.
Wszystkie zabiegi z Tijs będą wysoce zalecane. Wspominaj tutaj przez chwilę. Nie mogę się doczekać kontynuacji. Nawiasem mówiąc, bardzo współczujecie, że dajecie zniżkę uchodźcom, więcej ludzi powinno to zrobić, także z krajów arabskich, gdzie nie jest bezpiecznie dla wszystkich być sobą.